kłamstwo jak zła wiedźma w skórze elfa
nosi czapkę niewidkę skrywając zamiary
obłaskawia ludzi dając odpust grzechom
farbując rzeczywistość chce uniknąć kary
ono niby niewinne i bezbronne takie
etui dla prawdy plagiat codzienności
sprytnie mydli oczy zlepia karty dziejów
jest dzieckiem tchórzostwa kpiny i chciwości
matką błędnych sądów i bękartów prawdy
rodzącą potomstwo z nieprawego łoża
które z niej wysysa odporność na skruchę
wrogów niszczy słowem niczym ostrzem noża
wtulając się czule w jej grzeszne ramiona
wie że zrodzi kiedyś mnóstwo łgarstw kolejnych
przekazując im swego poczęcia znamiona
dając światu moc czynów znów w kłamstwo brzemiennych
Bianka
fot. Jason Besellt