blog

– moCzary –

By 28 października 2018 No Comments

bagnistym polem pośród mgły oddechów
rozdeptując brud który ziemski padół nosi
w moczarach sącząc rosę z czary ludzkich grzechów
snuje się Tęsknica chcąc smutek roznosić

wyszukuje młódek w pobliskich domostwach
których dusze zranione ostrzem bezmiłości
dar serc ich niewinnych odrzucony został
całując je zaraża dżumą samotności

zakażona panna wdzięczna za tę czułość
bezkrwawo ugodzona sztyletem demona
nadal z gładkim licem i młodzieńczą skórą
w środku gnić zaczyna nie wiedząc że kona

Tesknica jej byt wplata w warkocz innych losów
wije młódce weselny z dusz wyschniętych wieniec
nie rumiany młodzian jej go zerwie z włosów
samotność go zastąpi jako oblubieniec

.
***
Tęsknica – demon słowiański…
Bianka
fot. Sølve Sundsbø

Brak automatycznego tekstu alternatywnego.
Bianka

Bianka

Ja, Bianka. Kobieta z krwi i kości. Młoda i stara, biała i czarna. Dobra i zła, ładna i brzydka. Zwykła i niezwykła. Kocham i nienawidzę. Ja i Ty. Dusza i ciało. Odwaga i strach. Wieczność. Plastyk, kulturoznawca ze specjalnością historia sztuki. Z zamiłowania poetka (Pobrudzone Szminką) i czasempisarka (Najprawdziwsza fikcja). Sukcesywnie zdobywam kolejne etapy w obu moich światach tym realnym oraz wirtualnym.