leciutko na paluszkach zatańczę ci siebie
ukołyszę bezdźwięcznie nasze niepokoje
będziemy biegali za ręce po niebie
które odkryjemy od nowa we dwoje
zliżemy słodkie chmurki pod błękitnym lukrem
pachnące marzenia schrupiemy łapczywie
dosłodzimy przyszłość miłością jak cukrem
będziemy odhaczać godziny leniwie
opowiem ci historie które czas wyszyje
scałujesz ich fabułę z moich ust spragnionych
swe wszystkie tajemnice przed tobą odkryję
by móc u źródła prawdy szukać słów natchnionych
nie będzie nigdy nocy ani deszcz nie spadnie
gradowe chmury umkną zabierając smutek
dawne nasze niezgody które w sercu na dnie
niech będą przestrogą jak zły był ich skutek
***
Bianka Kunicka Chudzikowska
fot. Noe Sendas