biegłam iskrząc wysokimi obcasami
śpieszyło mi się nie powiem
w domu czekało posłanie
wolne od cudzych oddechów
niepachnące dotąd wiśnie na pościeli
wydały aromat duszny
zagarnęły nozdrza, włosy, łokcie
uśpiły mnie przysmażoną wonią
maminych konfitur

Bianka Kunicka Chudzikowska

fot. Laura Makabresku

Zdjęcie użytkownika Bianka Kunicka Chudzikowska.
Bianka

Bianka

Ja, Bianka. Kobieta z krwi i kości. Młoda i stara, biała i czarna. Dobra i zła, ładna i brzydka. Zwykła i niezwykła. Kocham i nienawidzę. Ja i Ty. Dusza i ciało. Odwaga i strach. Wieczność. Plastyk, kulturoznawca ze specjalnością historia sztuki. Z zamiłowania poetka (Pobrudzone Szminką) i czasempisarka (Najprawdziwsza fikcja). Sukcesywnie zdobywam kolejne etapy w obu moich światach tym realnym oraz wirtualnym.