te wszystkie wyrzucone lalki
przychodzą do mnie w nocy
żebym zakręciła im loki na palcu
przytulają małe zimne ciałka
do mojego gorącego nie dla nich
ciała starszego o dzieciństwo i trochę
Ja, Bianka.
Kobieta z krwi i kości. Młoda i stara, biała i czarna. Dobra i zła, ładna i brzydka. Zwykła i niezwykła. Kocham i nienawidzę. Ja i Ty. Dusza i ciało. Odwaga i strach. Wieczność.
Plastyk, kulturoznawca ze specjalnością historia sztuki. Z zamiłowania poetka (Pobrudzone Szminką) i czasempisarka (Najprawdziwsza fikcja).
Sukcesywnie zdobywam kolejne etapy w obu moich światach tym realnym oraz wirtualnym.