blog

– w imię ojca –

leśna głusza tej nocy usłyszała szepty drzewa podsłuchują w zamglonej zadumie tych dwoje idzie wolno tylko głos kobiety dźwięczy leśnym echem trudno ją zrozumieć mówi…
Bianka
16 listopada 2018
blog

– dżem z tulipanów –

gdzie ta róż alejka wciąż kwitnąca w myślach czy pąki szkarłatne nadal w niej pękają a labirynt znaków doprowadzi w miejsce gdzie motyle wspomnień ciągle…
Bianka
16 listopada 2018
blog

– dojrzałam –

wokół wiele twarzy inne noszę w sobie odeszły lecz w sercu zawsze razem ze mną w myślach je słonecznym światłem przyozdobię bo tam dokąd poszli…
Bianka
16 listopada 2018
blog

– gdzieś pomiędzy –

zdarzają się jesienią gdy listopad blisko noce co mgła spowija niczym pajęczyna i tak jakoś nieziemsko demonicznie cicho szaleńcze piruety wiatr tylko wyczynia światła latarń…
Bianka
28 października 2018
blog

– miasteczko jakieś inne –

w tym miasteczku wszystko było jakieś inne większy księżyc co rozświetlał czerń uliczek lato wrzące za to zimy strasznie zimne serca wszyscy mieli większe niż…
Bianka
28 października 2018
blog

– raj –

niezmierzoność raju zarośnięta zielskiem ostatnio tam plewiła niepokorna ewa jabłoń też zdziczała bez nożyc niebieskich nikt nie chce owoców zrywać z tego drzewa ogród pokalany…
Bianka
28 października 2018
blog

– a posteriori –

milcząca czasoprzestrzeń pusta skrzynka na listy radio śpiewa melodie bezdźwięcznie idę sama ulicą buty lekko mnie niosą serce śpiewa bezgłośnie piosenkę ona zwrotek ma mało…
Bianka
28 października 2018
blog

– cyrograf –

podpiszę własną krwią ugodę w zamian za miłość z piekła rodem co przyjdzie do mnie rozebrana nie będzie miała żadnych zasad z czerwoną szminką na…
Bianka
28 października 2018
blog

– na pół –

jesienną tęsknotą otulam samotność jestem wciąż przy tobie na odległość myśli niemal namacalna mych marzeń ulotność mogę co chcę sobie wymyślić lub wyśnić bo każdy…
Bianka
28 października 2018