napisana miłość jest taka wygodna dla poetów
nie wymaga kupna chleba czy zrobienia prania
łatwo oddać prym myślom które wartko płyną
kreśląc arabeski na płótnie kochania
rozdawać hojnie nadzieję zapewnienia śluby
zgrabne esy floresy zakorzeniać w jaźni
wzburzać krew i kunsztownie przyozdabiać słowa
światy równoległe z precyzją budować
zamieszać patykiem w kipiących uczuciach
zmysłowo panierować nagą psychę w chuciach
poeci są jak huby żerując na duszach
ich skuteczna strategia setki łez wydusza
i bez precedensu artystów paradoks
choć sami często ślepi to innych prowadzą
Bianka
fot. Ted Craig