blog

By 10 stycznia 2018 No Comments

zaplećmy warkocz z naszych losów
kosmyk z kosmykiem zgrabnie zwińmy
troski marzenia złe wspomnienia
czas nasze grzechy uniewinni
zwińmy w rulony nasze ciała
okręćmy zgrabnie w formy giętkie
zszyjmy w przyszłości przepowiednie
mocno ze sobą na okrętkę
ozdóbmy myśli tkając słowa
każde z nas niechaj pacierz zmówi
ty bądź błękitny ja liliowa
nikt niech kolorów swych nie zgubi
zatańczymy w rytm chrzęszczących kości
niech zrodzi się tradycja nowa
wystukasz butem brud zazdrości
ja wetknę w ciszę grzeszne słowa

Bianka

fot. Natalia Drepina

Zdjęcie użytkownika Bianka Kunicka Chudzikowska.
Bianka

Bianka

Ja, Bianka. Kobieta z krwi i kości. Młoda i stara, biała i czarna. Dobra i zła, ładna i brzydka. Zwykła i niezwykła. Kocham i nienawidzę. Ja i Ty. Dusza i ciało. Odwaga i strach. Wieczność. Plastyk, kulturoznawca ze specjalnością historia sztuki. Z zamiłowania poetka (Pobrudzone Szminką) i czasempisarka (Najprawdziwsza fikcja). Sukcesywnie zdobywam kolejne etapy w obu moich światach tym realnym oraz wirtualnym.