ta codzienność tak namacalna
wydawałoby się niechciana
zatacza kręgi nie zwracając na siebie uwagi
robi kanapki kosi trawę ścieli łóżko
pamięta o terminach i o urodzinach
jest jak powietrze którego nie widać
a bez którego nikt nie przeżył jeszcze
czasami w zapomnieniu ją bezdusznie ranisz
ot przy okazji domowych czynności
tak niby niechcący a z wyrachowaniem
jakby ta codzienność nie przyszła z miłości
Bianka
fot. Angela Buron
