niczym kuglarz zaklęty spojrzeniem kuglarki
tak rozsądek zwiedziony podszeptem nadziei
stawia nieporadnie kroki na linie złudzenia
tańcząc zmysłowo wyimaginowaną kizombę
nie zatrzymasz
rozhuśtanych urojeń szaleńca
nie umkniesz
przed zadanymi pytaniami dziecka
bo życie to akt niełaski
nadany a priori w prezencie
poprzez zmysły ludzi o ułudnej wierze w Niebo
to polowanie na dusze
przez własne zwierzęta
niczym rozmowa starca o cofnięciu czasu
głuchego o interpretacji Lacrimosa dies illa
niczym wyciąganie słów z ust trupa
lizanie skanu zdjęcia dla
poczucia bliskości
jest jak paniczna ucieczka przed echem
prosto w ramiona krzyczącego
Bianka
fot. Laura Makabresku