stoisz z walizką ja ze swoją
zabrałeś szafę ja mam sofę
pod oknem cudze graty stoją
a obok jakiś obcy fotel
tak czekaliśmy na ten moment
kreowaliśmy go w marzeniach
teraz już mamy wspólny domek
i pełne prawo do spełnienia
lecz cisza niczym mur warowny
oddziela dusze tak stęsknione
jeszcze mam w głowie jego słowa
w twojej wciąż słyszysz byłą żonę
jak trudno nagle zamknąć przeszłość
otworzyć wrota na to nowe
widzę w twych oczach nieobecność
a przecież były tak stęsknione
rozściel nam pościel wstawię wodę
oj ta kuchenka taka mała
dotknij policzka przytul brodę
tyle na bliskość tą czekałam
***
Bianka Kunicka Chudzikowska
fot. Ann Hamilton
