blog

– odium –

By 27 stycznia 2019 No Comments

lepkimi mackami zasłania widzenie
jest larwą żarłoczną trującym tojadem
nasiąka obłędem kreując złudzenie
zatruwa organizm wartości rozkładem
choroba mózgowia szaleństwo komórek
zaćmieniem oślepia nie słońca a myśli
historia ofiarą nieszczęsnych powtórek
ideą wariata co ją wcześniej wyśnił
jak oręż nałożył wbijając pod skórę
pogarda jak pnącze zagłusza nadzieję
kaganek oświaty zdmuchuje na pokaz
choć sama jest grzechem okłada kamieniem

***
Bianka
fot. Angela Buron

Bianka

Bianka

Ja, Bianka. Kobieta z krwi i kości. Młoda i stara, biała i czarna. Dobra i zła, ładna i brzydka. Zwykła i niezwykła. Kocham i nienawidzę. Ja i Ty. Dusza i ciało. Odwaga i strach. Wieczność. Plastyk, kulturoznawca ze specjalnością historia sztuki. Z zamiłowania poetka (Pobrudzone Szminką) i czasempisarka (Najprawdziwsza fikcja). Sukcesywnie zdobywam kolejne etapy w obu moich światach tym realnym oraz wirtualnym.