czas na szyi zaciska niespełnione chwile
to czego nie było rani bezlitośnie
ile razy się jeszcze w swym w życiu pomylę
ulegając ułudom że mogło być prościej
w głowie znów zaszumi myśli zszarpią umysł
pomysły jak chwasty zagłuszą rozsądek
zawsze jesteś pierwszy i nie będziesz drugi
już nie do zachwiania nigdy ten porządek
pokus wokół wiele jak i chęci wieczne
szukanie motywów siłowanie z sobą
mnie do szczęścia może wyzwania konieczne
bez nich bym nie była aż tak bardzo z tobą
wciąż te wątpliwości ujarzmianie myśli
walka z samą sobą placebo na sny
nigdy się nie zdarzy co w głowie się wyśni
przecież spowiednikiem musiałbyś być ty
***
Bianka
fot. Fabrizia Milia