pod powiekami twoja postać
w lustrze w kominku na komodzie
nie umiem z ciebie się wydostać
ślizgam w marzeniach jak po lodzie
jesteś w jedzeniu i przy stole
w białej herbacie w parasolu
czasami w wierszach i muzyce
bywa że widzę cię na polu
ciągle coś mówisz pokazujesz
wołasz bezgłośnie skiniesz głową
bardzo mi w myślach dokazujesz
na wszystko śpiewkę masz gotową
łapiesz za rękę wtulasz w szyję
całujesz w czoło czasem w usta
nadal oddycham jakoś żyję
choć jesteś przy mnie skąd ta pustka
***
Bianka Kunicka Chudzikowska
fot. Josephine Cardin (fragment)
![Zdjęcie użytkownika Bianka Kunicka Chudzikowska.](https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/35972497_273248126746495_1032319102108041216_n.jpg?_nc_cat=0&oh=5b34cd81bf34909f58984e44f7bdae9b&oe=5BE89B62)